cześć wszystkim!
Mamy dzisiaj trzeci sierpnia, czyli dzień, w którym mija czwarty już miesiąc, jak zamieszkuję Holandię, w prawdzie nic ważnego, ale ja liczę, więc każdy miesiąc daje mi pewną radość.
Obudziłam się dziś o dziwo sama już o godzinie dziewiątej, z nadzieją, że kolejny dzień spędzę na plaży, ale niestety, wyjrzałam przez okno i zobaczyłam pochmurne niebo i tatę krzątającego się po podwórku, ubrałam tylko jakąś bluzę i zeszłam na dół, na ciepłą herbatkę z cytryną!
Poranek w towarzystwie taty, najpierw herbatka na podwórku, a później mały spacer do sklepu, niewielkie zakupy, dużo owoców i desery czekoladowe, a później wspólne robienie obiadu ;)
Już przed obiadem wzięłyśmy z Kornelią rowery i pojechałyśmy w magiczne miejsce by zrobić trochę zdjęć, mimo pogody i niezbyt ładnego światła, jestem niesamowicie zadowolona, więcej zdjęć będzie tutaj : www.verf.photoblog.pl i oczywiście tutaj : www.facebook.com/doltcikova ! Zapraszam serdecznie do zaglądania i komentowania!
Miłego wieczoru.
nice !
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
OdpowiedzUsuńjest bardzo śliczna
OdpowiedzUsuńa jej włoski, ma piękne, również tak jak twoje.
Pozdrawiam cię. M.
<3 Uwielbiam twoje ciepło rodzinne !
@anonimowy
OdpowiedzUsuńdziękuję w jej imieniu i dziękuję za to, że dostrzegasz u nas ''ciepło rodzinne''.
o, to jednak masz tam kogoś w Holandii w swoim wieku? to fajnie
OdpowiedzUsuńto moja siostra i jest trzy lata młodsza!
OdpowiedzUsuńzdjęcia piekne i równie piękna dziewczyna :)
OdpowiedzUsuńSiostra rodzona czy cioteczna? Zdjęcia świetne i modelka jest b.ładna ;)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Ci takiego talentu :) widać, że na marne nie zostały przeznaczone pieniądze, choć aparat niby nie gra najważniejszej roli. mam pytanie co zrobiłabyś gdybyś miała możliwość dostania lustrzanki jednak nie wiedziałabyś czy się w tym spełnisz itp. i czy ktoś chciałby iść z tobą na zdjęcia kupiłabyś lustrzanke wtedy i poświeciła te 1500 zł czy poczekała rok i za rok kupiła ?
OdpowiedzUsuń@delicja
OdpowiedzUsuńdziękuję!
@empetrzy
OdpowiedzUsuńrodzona ;) dziękuję!
@anonimowy
OdpowiedzUsuńdziękuję i nie wiem co zrobiłabym w takiej sytuacji ;)