poniedziałek, 20 lutego 2012

Joanna.

Wracam, z nowymi pomysłami, zapałem, pełna chęci i charyzmy, wraca Natalia bądź doltcik, jak to woli, jak to lubi.

a przy okazji możecie polubić także moją stronę na facebooku!

Nareszcie doczekałam się powrotu Natalii, oczekiwałam tego bardzo długo, znów mam ochotę zabrać wszystkich Was w świat złożony z moich kilkuset pomysłów oddanych na fotografiach. Mam ochotę pokazać całemu światu co we mnie siedzi, o czym marzę, co chcę przelać na zdjęcia, jak moja wyobraźnia dziś tworzy.
Ze mną całkiem dobrze, w szkole wspaniale ( naprawdę lepiej być nie może ), w przyjaźni bardzo dobrze, nie mogę marzyć o kimś lepszym niż Ona ( właśnie Joanna! ) - przyjaciółka, modelka, słuchaczka moich chorych opowieści i wszystko wiedząca o mnie osoba, w jednym, czy można chcieć czegoś więcej? Sprawy sercowe także mają się dobrze, nie mogę narzekać i tu chciałabym podziękować tej jednej osóbce, dziękuję Ci, za każdy dzień!

MAM NADZIEJĘ, ŻE NIE ZANUDZĘ I BĘDZIE WAS TUTAJ CO RAZ WIĘCEJ!

Pozdrawiam, N.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz