i zbliża się koniec weekendu, na który tak czekałam, był co prawda cudowny, odpoczęłam i spędziłam mnóstwo czasu z Nim, ale i tak sądzę, że był on za krótki...jutro znów szkoła, na szczęście tylko holenderski, ale dostanę jutro wyniki egzaminów i tego się boję..ale dałam z siebie wszystko, więc lepiej być nie mogło, a jeśli nie poszło mi super, to mam jeszcze trzy szanse w tym roku na poprawienie tych wyników, trzeba wziąć się do pracy...
wyżej kilka zdjęć z wczorajszego spaceru z Tosią i dwa zdjęcie Nick'a z jego psem Timo!
wczoraj świeciło przepiękne słońce popołudniu, a dziś jest tak ponuro i deszczowo, że nic innego nam nie zostało, jak tylko leżeć cały dzień w łóżku, z laptopem na kolanach i ciepłą herbatą..
miłego popołudnia! xoxonaty
Świetny jest ten pokój, mały ale bardzo fajnie urządzony. :) Albo mi się wydaje, albo kiedyś pod oknem były jakieś szafki ? Robisz zdj. wszystkimi 3 aparatami ? :)
OdpowiedzUsuńdzięki / tam stały kiedyś szafki, ale dawno / nie, najczęściej nikonem, ale zdarza się , że pstryknę coś prakticą
Usuńświetny blog! :)
OdpowiedzUsuń