niedziela, 30 września 2012

challenge accepted




czas na zmiany.. postanowiłam zmienić swoje życie w dużym stopniu i nie będę tutaj pisać dokładnie co zamierzam zmieniać, ale najważniejsze co chcę zrobić, to naprawić kontakty z paroma ważnymi dla mnie osobami, na tym najbardziej mi należy i to zrobię na pewno, a reszta? zobaczymy jak mi pójdzie, trzeba walczyć i nie pozwolić nadziei odchodzić! jestem silna i staram się nie poddawać, mam chwile słabości, ale odchodzą po niedługiej chwili w niepamięć, więc oby tak dalej, a będzie tylko lepiej! 
tymczasem idę jeszcze po ciepłą herbatkę i uciekam spać, bo jestem cholernie zmęczona po tym długim dniu pracy..dobranoc!

xoxodoltcik


czwartek, 27 września 2012

czeeeeść!

 1.Moje kochane czapki!
 2.Wszystkie zdjęcia jakie mam w swoim pokoju.



 3.Mam trzy pary vans'ów!
 4.Kolekcja tego co dla mnie najcenniejsze!
 5.Niektóre części pokoju, o który często pytacie.




 6.Torba, o którą pytacie - jest z V&D.
7 .Jedna z par vans'ów.


 8. Telefon, o który też pytacie - BLACKBERRY!




Dzisiaj taki post, w którym odpowiedziałam na kilka pytań, które najczęściej zadajcie, bo to już ponad 100.000 oglądalności na moim blogu! Jest mi niesamowicie miło, że tak dużo Was tu jest, że tak dużo z Was chce czytać to co piszę i oglądać zdjęcia, jakie robię i że zaglądacie tu chociaż czasem mnie tu brakuje! 
Mam nadzieję, że na tym to nie stanie i że będzie Was tutaj coraz więcej!
DZIĘKUJĘ <3

wtorek, 25 września 2012

dobry dzień nie jest zły!



~

dobry dzień nie jest zły! w sumie to chyba najlepszy dzień września pomijając nasze cztery miesiące - moją przyjaciółkę przyjęli do mnie do szkoły i jesteśmy razem w klasie! lepiej być nie może, wszystko idzie w dobrym kierunku - dziś nic ani nikt nie może zepsuć mi humoru! 
popołudnie także udane, kawa i miasto z Nim i jego mamą, miło! miś kupił nową kurtkę i chyba jest zadowolony, a to najważniejsze! niedawno spacer, a teraz ciepła herbatka z Nim<3 
dobranoc! 
xoxodoltcik

poniedziałek, 24 września 2012

dobry wieczór!



i znów mamy poniedziałek...czas leci niezmiernie szybko, a my już za dziewiętnaście dni będziemy w Polsce! cały czas o tym myślę, mówię, rozmawiam o tym ze wszystkimi, naprawdę..jakbym nigdy w Polsce nie była, ale tak właściwie.. będzie inaczej, wyjątkowo bo z Nim! 
pogoda u nas nijaka, raz pada, raz świeci słońce, ale mimo wszystko - staram się utrzymywać dobry humor i nie popadać w jakieś dołki przez mizerną pogodę, przecież to nie powód! kondycja psychiczna jak marzenie, więc niczego więcej do szczęścia! staram się nie zamartwiać błahostkami, bo inaczej bym zwariowała, trzeba myśleć pozytywnie i z takim nastawieniem iść przez życie, a szczególnie przez wielu ludzi nazywany 'przygnębiającym'- okres jesieni i zimy! u nas lecą już liście z drzew, niedługo wszędzie będzie żółto, czerwono, kolorowo, na to co roku czekam, potem spadnie śnieg, nadejdą kolejne święta i ta atmosfera...dajcie grudzień! 
a właśnie..zapomniałabym - CUDOWNY WEEKEND MIELIŚMY! w sumie bardzo rodzinnie, ale nie z moją rodziną, a jego więc inaczej, naprawdę super! nie mogę się doczekać kolejnej wizyty naszej kochanej babci, haha!

tymczasem idę pić herbatkę w towarzystwie najważniejszego mężczyzny mojego życia<3
xoxodoltcik